Zwarte Pieten przygotowujący się do parady.
flickr.com/FaceMePLS/CC By 2.0
Już jutro, w sobotę 17 listopada, do miejscowości Zaandijk w prowincji Holandia Północna z wielką pompą zawita nie kto inny, a sam Święty Mikołaj, zwany przez Holendrów Sinterklaasem. Dla większości dzieci i dorosłych jest to pełen radości dzień, w którym wszyscy mogą celebrować piękną, kilkusetletnią tradycję. Ale nie dla wszystkich. Kilka dni temu organizacja sprzeciwiająca się rasistowskiemu wizerunkowi pomocnika Mikołaja, Zwarte Pieta, złożyła w sądzie wniosek o całkowitą zmianę wizerunku postaci podczas nadchodzącej imprezy.
Walka o wizerunek Zwarte Pieta
Jak co roku, w okresie przedmikołajkowym, postać Zwarte Pieta wzbudza bardzo wiele kontrowersji i staje się ulubionym tematem dyskusji w mediach. Aktywiści protestują przeciwko temu, rasistowskiemu według nich, elementowi celebracji Sinterklaasfeest i wysuwają kolejne argumenty w niekończących się rozmowach oraz kłótniach o wizerunek Czarnego Piotrusia.
Organizacja dąży do całkowitej zmiany wizerunku postaci: zakazania szopy czarnych loków, złotej biżuterii, malowanych na jaskrawy czerwony kolor ust oraz, co najważniejsze, malowania twarzy Piotrusia czarną farbą. Oznaczałoby to jednocześnie koniec kilkusetletniej tradycji i wprowadzenie do kanonu zupełnie nowego pomocnika Mikołaja.
Zwarte Pieten
Źródło: flickr.com/Nederlands Openluchtmuseum/CC By 2.0
Czarny Piotruś w sądzie
Kilka dni temu protestujący postanowili przejść od słów do czynów i złożyli w sądzie pismo wnioskujące o niemalże całkowitą zmianę zarówno wizerunku Zwarte Pieta, jak i jego zachowania. Nie powinno być ono ani poddańcze (kojarzące się organizacji z niewolnictwem), ani głupie – według protestujących rozrywkowe usposobienie świadczy, że osoby czarnoskóre są mniej inteligentne.
Aktywiści chcieliby także, aby w przypadku niespełnienia ich żądań dotyczących Piotrusia, sąd zakazał przynajmniej transmisji parady, która będzie pokazywana na żywo w całym kraju.
Sąd stanowczo odrzucił wniosek, twierdząc, że grupa nie przeprowadziła odpowiednich rozmów z Radą Miasta Zaandijk, a co więcej, działa z zaskoczenia i nie dała organowi czasu na podjęcie jakichkolwiek kroków.
Już nie czarny, a okopcony Piotruś
Konflikt i dyskusje na temat koloru twarzy Zwarte Pieta od lat przybierają na sile. W 2015 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych zwróciła się do Holandii z prośbą o rozwiązanie problemu pomocnika, który zdaje się odzwierciedlać negatywne stereotypy.
Od kilku lat pojawia się coraz więcej „kolorowych” Pieten o twarzach pomalowanych na najróżniejsze jaskrawe kolory. Zaandijk w tym roku postawiło na Okopconego Piotrusia, który zabrudził się, wchodząc z prezentami przez kominy.
Już wkrótce Mikołajki, temat Sinterklaasa i jego pomocników przycichnie na pewien czas. Przyjdzie nam dopiero zobaczyć, jaki los czeka Piotrusia za rok.
17-11-2018 19:07
0
0
Zgłoś